obserwator krolestwa2

tu ambicje są takiego "pobudzenia" Drogiego Gościa, w kierunku nowych myśli, albo przejścia od myśli do działań itp. Mogą one być też za pomocą prowokacyjnych pytań, np. sond. Tak sądzę. ;-) Tak sądzę - także w odniesieniu do tego, iż dobry taki "pobudziak" to istotny wkład, by "nie stać aż do godziny 11tej bezczynnie". Paralelnie do tego, co wyjaśniło się już w dziale "opisania świata": Co prawda, nie da się przy tym wyznaczyć granicy precyzyjnie. Każda bowiem obserwacja tego, co jest, jeżeli jest rzetelna - ma zalążki inspiracyjne. Zarazem każda inspiracja, impuls, "dźganie do nowego życia" - jeżeli ma nie fruwać w chmurach, musi być oparte na relaistycznym oglądzie.Niemniej, mam nadzieję, że stosowany tu "autorski poziom rozróżnień" będzie wyraźny - skutkiem czego, gdy ispiracje będą bardziej nagromadzone, będą impulsem pobudliwym - to jak najbardziej "dźgacz", pobudziak! Jeżeli inspiracje będą mniej imperatywne, to ufam, że będzie widać, iż to po prostu dobra obserwacja świata. Zwłaszcza - z punktu widzenia Królestwa, bo taki ma być ten cały serwis Obserwator Królestwa!

o głosowaniu w sondażu - technicznie

W najnowszym sondażu chodzi o tekst moditwy, która ostatnio "wyrosła na Górce". Od pewnego czasu pojawia się i na obrazkach, ale czasem sformułowania były różne. Jest parę punktów, przy których pojawia się wersja alternatywna, kto wie, która lepsza? Stąd ta ankieta: ma być pomocą w doprecyzowaniu. Serdeczna więc prośba o zagłosowanie, choć może się to wydawać skomplikowane, gdy spojrzy się na listę pytań. Dlatego prócz wcześniejszego artykułu o całości odnośnej tematyki - oto niniejszy artykuł, który jednynie od technicznej strony ma pomóc w głosowaniu.

Jak do Ciebie, Pani?

Podzielenie się pewną modlitwą wraz z przedstawieniem jej do sondażu.

Chodzi o sondaż, który zamierzam "uruchomić" w poniedziałek 21 kwietnia i już dzisiaj doń zapraszam. Będę bardzo wdzięczny za głosy, o których poniżej. Niemniej - niniejszy wpis zaczął się tworzyć, z tym tytułem, zajawką jeszcze przed Wielkanocą. Tak więc:: — niech na początek pozostanie to nawiązanie. Wyraźnie "pije ono" do historii tytułu Matki Bożej Królowej Polski: jak do Ciebie się modlić, Maryjo? Jednak, z uczciwości od razu zaznaczam, że o sondaż, to w sprawie innej modlitwy chodzi, rzecz jasna...

Do św. Józefa - na spokojnie

dokładniej: na spokojnie jeszcze o modlitwie do św. Józefa "bazowanej" na tekście Papieża Franciszka

Zanim przejdę do ankiety "konsultacyjnej" w sprawie modlitwy maryjnej - postanowiłem wydobyć z uroczystościowego wpisu ku czci św. Józefa samą jemu poświęconą modlitwę, autorstwa Papieża, zawartą w Liście Apostolskim, wraz z moimi skutkami "percepcji żywej osobistej". Dlaczego? Na pewno choćby i dlatego, że za chwilę "z rytmem następnych niedzielnch odniesień" zniknie z pierwszych stron, więc by było łatwiej odnaleźć. Szczególnie zaś — by była szansa pochylić się, czyli choćby i wyjaśnić coś, już bez głównego nurtu przeżycia uroczystości, tylko prezentując tekst sam w sobie.

pokłosie ankiety: Orszak 3 Króli

Co wynika z głosowań naszych w ankiecie o Orszaku Trzech Króli?

"w tle" - poszukiwania nowego mechanizmu ankiet i "testowa" aktualna na I stronie ankieta do 27 II lub dłużej, o czym poniżej

Wracając najpierw do podsumowania ankiety o Orszaku 3 Króli.... Liczbowo nie były to wyniki jakieś fascynujące - ale niestety, ten mechanizm przeprowadzania ankiety, jaki miałem dostępny, jest jakoś felerny czy ograniczony i to zapewne też miało wpływ w ogóle na możliwości oddawania głosu, choćy przez skracanie treści pytań, więc mogło to mieć wpływ w ogóle choćby już na samą chęć uzestnictwa.

Podsumowując jednak te 8 głosów, jakie najdzielniejsi oddali przedzierając się przez "zasieki ograniczeń mechanizmu ankiety", pierwsze, co się rzuca w oczy to to, że nie było nikogo, kto by odrzucił zdecydowanie tą formę pobożności, dość nową w polskiej rzeczywistości, Również nikt nie wybrał odpowiedzi "obocznej", czyli nie zainteresowany, nic o niej nie wiem, wstrzymuję się od wypowiedzi itp. To warto chyba podkreślić, że nie ma zdecyowanego odrzucenia, choć forma jest nowa, zarazem już na tyle znana, by można oceniać.

Ankietę tę bowiem utworzyłem właśnie z racji pozytywnych pewnych odniesień, zarazem wskazując to, co może jest warte poszerzenia wiedzy i zainteresowania. Dla niektórych bowiem, jako że właśnie dopiero co pojawiająca się ta forma (nawet przy założeniu, że jest internet, świat nam przyspieszył i nawet odległe geograficznie rzeczy stały się bliższe — to jednak w skali kraju i tradycji wielowiekowych, to te kilkanaście dopiero lat, to jednak jest mała skala odniesienia...) W każdym razie, może też i - moim zdaniem - polscy inicjatorzy i propagatorzy tej formy za mało akcentują te odniesienia do form nam historycznie i w naszej tradycji bliskich. Mianowicie - początek polskiej historii orszaków to trochę inny nurt, niż orszaki hiszpańskie, gdzie ta tradycja jest najmocniejsza. Zarazem - dla polskich orszaków, choć pewnie jest jakąś inspiracją piękna tradycja w krajach latynoskich i w samej Hiszpanii, to jednak w połączeniu z polską tradycją jasełek, z tego, co wiem. Podaje się, że polski pierwszy Orszak właśnie w środowisku przygotowujących jasełka zaistniał, jakby dla przedłużenia ich pracy, czy podzielenia się nią ze środowiskiem. Moją jakąś intuicją czy hipotezą jest nawet, że właśnie wobec pewnego osłabienia nurtu jasełkowego polskiego (choć to nie jest oczywiście tylko polska specyfika, jasełka) — niemniej widząc, że w zderzeniu ze współczesną kulturą masową, gdy już nie w każdej parafii, nie w każdej szkole przygotowanie jasełek tak wciągało: to ci, co właśnie jeszcze żyli tą radością tworzenia wydarzenia jasełkowego chcieli nią się podzielić, chcieli tę radość bronić przed nawałnicą "masówki, czyli sieczki kulturowej", chcieli ją od jeszcze innej strony zaproponować, podłączając i nurt manifestacji procesyjnych, marszowych do radości jasełkowej. Być może - faktycznie spotkało się to z potrzebą manifestacji u tych, co już trudu tworzenia jasełek jakoś nie mogli podejmować w tych "nowych" realiach — ale przy manifestacji innej niż tradycyjne jasełka, może nawet i nie wymagającej takiej pracy, jak dotychczas, może mając nurt "nowości": wszakże w ten proces ruszyli, włączyli się. W każdym razie — może to właśnie jest jakiś ożywczy nurt mogący towarzyszyć temu, co już w tradycji polskiej, jasełkowej, jest zakorzenione?

Nie upierając się rzecz jasna przy tym, co samemu nazwałem moją jakąś intuicją, hipotezą, co do polskich początków i co do tego dlaczego ta nowa forma jakoś jednak ładnie się przyjmuje: chciałem na nią zwrócić uwagę i na dobre jej aktualnie rozwój. Może i ci, dla których to obca forma, albo z którą nie mieli dotąd okazji się zapoznać: w tym zwróceniu uwagi zdobędą jakąś inspirację ku pogłębieniu znajomości tej formy, ku jakiemuś "wkomponowaniu jej w swój Świat Bożego Narodzenia? (nawet jeżeli nie podporowadzi to wręcz do udziału, to jednak umieszczą oni tę formę w zakresie jakichś żywszych i pozytywnych własnych odniesień?).

Tu warto jeszcze może "zahaczyć" o ten nurt manifestacyjny, marszowy... On też tu bowiem jest pod swego rodzaju presją. W tradycji mamy dobrze i mocno osadzony ten nurt przez procesje Bożego Ciała, procesje Rezurekcyjne, odpustowe, także po części, choć może mniej powszechnie, czy to Bożego Serca, czy w różnych Sanktuariach dla uczczenia Matki Bożej i lokalnego świętego, jak choćby w Krakowie św. Stanisława Bpa Męczennika, czy w Warszawie św Patrona Polski Warszawy, Męczennika św. Andrzeja Boboli. Te procesje, marsze, manifestacje - jak wiele elementów tradycji, jednaocześnie wszak są pod obstrzałem czy naporem współczesności i z nią w konfrontacji "stawają" (poprawnie "stają" - ale nie ma w tej formie tak silnego czynnika powtarzalności, powracania), więc "stawają" pod presją czy pręgierzem pytań ze strony wspólczesności (często bynajmiej nie stricte laickiej, ale i wobec zapytań własnych w Kościele, jak np pod pewnym względem dyskusyjna presja procesji rezurekcyjnych od razu na zaakończenie Liturgii Nocy Wigilii Zmartwychwstania stawia np pytania co do siły rezurekcji, która tak jak w Piśmie zaznaczono, wczesnym rankiem ma inny wydźwięk, z naszą tradycją mocno złączony). W każdym razie, interpelacje ze strony współczesnoci wobec tego nurtu marszów, manifestacji, objawiania światu — w tych Orszakach 3 Króli mogą także, nie tylko w nurcie jasełek, ale i w tym nurcie "marszowej manifestacji" zyskiwać pewien kontekst świerzości, odnowienia. Stąd też — warto poszukać swoich pogłębionych odniesień do tego zjawiska w jakimś sensie nowego w polskiej kulturze katolickiej, w jakimś zaś sensie będącej okazją do umocnienia naszej Tradycji w nowym połączeniu.

Jak więc — widzę tu własne ubogacenia i odnowienia? Ot, tak nam mogła pomóc ta refleksja związana z kliknięciami w ostatniej ankiecie, na temat Orszaku Trzech Króli. Faktycznie, przy tym szkoda może, że nie posłużył do końca mechanizm ankietowy dostępny podczas tworzenia ankiety dostępny dla zaimplementowania ankiet do nowszego całego  środowiska, w którym obecnie muszą być tworzone te strony, a które i tak są jedynie na poziomie minimum obecnie powszechnie dla stron wymaganego. Dlatego - jednocześnie proszę o przetestowanie nowego mechanizmu, ale o nim w odrębnym wprowadzeniu napisanym w odniesieniu do obecnie dostępnej ankiety testowej.

Świat powinien być dobry i patrzmy nań pod tym kątem, bo tak uzdalnia nas Bóg.
Dzięki za wizytę na mych stronach.
Ufam, że będzie to z pożytkiem dla każdego Gościa.
o. Piotr Blajerowski SI